Multipotencjalność – jak nauczyć się nie być specjalistą i to pokochać?

Być może również zmagasz się z tym od wielu lat. Mam tu na myśli problem z wspecjalizowaniem się w jednej dziedzinie. I to nie dlatego, że nie posiadasz odpowiednich cech czy umiejętności. Ale dlatego, że masz tak wiele zainteresowań, że obranie tylko jednej ścieżki kariery przeraża cię. Możesz pomyśleć, że coś jest z Tobą nie tak, ponieważ inni ludzie zwykle trzymają się jednego zawodu przez całe życie. Ale nie martw się. To nie jest dziwactwo. To multipotencjalność.

Osobiście przechodziłam przez ten sam proces rozmyślań. Dlaczego nie mogę skupić się na jednym projekcie? Dlaczego nie mogę być zadowolona z powodu tego, co już osiągnęłam? Dlaczego tak szybko się nudzę? Ale teraz już wiem. Odkrycie pojęcia multipotencjonalności otworzyło mi w głowie pewne pudełko. Nagle zorientowałam się, że posiadanie tak wielu różnych pomysłów na to, co chciałabym robić w życiu wcale nie było przekleństwem. Było supermocą. Czytaj dalej, a powiem Ci dlaczego.

Chaotyczne poszukiwanie własnej kariery

Kiedy byłam młodsza, na pytanie „kim chcesz być, kiedy dorośniesz” odpowiadałam: weterynarzem, psychologiem, pisarką, artystką, albo agentem specjalnym, w zależności od dnia i bajki, którą ostatnio akurat obejrzałam. Ale kiedy byłam już w liceum i zacząłam myśleć o tym, co chcę robić potem, to pytanie nie wydawało się już być takim łatwym.

Ostatecznie zdecydowałam się studiować architekturę wnętrz. Myślałam, że kreowanie środowiska życia ludzi było tym, co naprawdę mnie pociągało. Cóż, w pewnym sensie nadal tak jest, jeśli spojrzymy na to szerzej. Ale zaraz przed obroną licencjatu wybrałam się na żeglarską wyprawę. I wtedy pomyślałam „wow, projektowanie jachtów to jest coś dla mnie!” Więc zmieniłam nieco swój kierunek.

Przed ukończeniem studiów znalazłam pracę w okrętowym biurze projektowym. Ale stanowisko, które dostałam było dużo bardziej techniczne niż kreatywne, ale wówczas pomyślałam sobie „świetnie! Wszystkie te prawa, przepisy, wytyczne projektowe, tabele, rysunki techniczne. To takie fajne i intrygujące!”. Ale po czasie zaczęłam się nudzić.

Tak więc, w obrębie tej samej firmy, dołączyłam do nieco bardziej abstrakcyjnego zespołu i zaczęłam tworzyć wizualizacje 3D. To był powrót do korzeni i naprawdę to lubiłam! Ale po jakimś czasie na horyzoncie pojawiła się kolejna okazja i przeniosłam się do biurka administracyjnego, gdzie musiałam mierzyć się z papierami, fakturami, księgowością, zaopatrzeniem i generalnym organizowaniem wszystkiego. Listy rzeczy „do zrobienia” i zajmowanie się tym wszystkim były świętną zabawą dla mnie i dla mojej systematycznej części osobowości.

Ale oczywiście, ostatecznie to również mi się znudziło.

Przełomowy moment

Pojęcie multipotencjonalności odkryłam mniej więcej w tym samym czasie, gdy w Internecie znalazłam pierwsze artykuły o cyfrowych nomadach. Był początek roku 2017, gdy moje myśli na temat tego, co następnie chcę robić w życiu stawały się bardziej przejrzyste. I nie chodziło tu tylko o jedną rzecz.

Zdałam sobie sprawę z tego, że nie chcę iść tylko jedną ścieżką przez całe swoje życie. I że na świecie jest tyle rzeczy, których chciałabym spróbować. Chciałam spróbować życia jako freelancer i przedsiębiorca. Podróżnik i pracownik. Chciałam projektować statki i pracować dla Disney’a. Być syrenką i nurkiem 4Oceans, aby czyścić oceany. Nauczyć się grać na pianinie i zostać poliglotką. Marzyłam o byciu wolontariuszką w sierocińcu dla kangurów w Australii i zarządzaniu uroczym hotelem w Grecji.

I naprawdę chciałam tego wszystkiego. Chciałam wieść wiele różnych żyć. Na początku myślałam, że to niemożliwe, ponieważ aby robić coś dobrze, przecież trzeba stać się specjalistą i poświęcić olbrzymią ilość czasu na swoją pasję.

Ale teraz zmieniłam mój sposób myślenia. I teraz mówię sobie „dlaczego nie mogę chociaż spróbować?”. Aby po prostu zdobyć nowe doświadczenia i spróbować różnych sposobów życia? I właśnie tutaj multipotencjalność przychodzi z pomocą.

Ludzie ukształtowani przez multipotencjalność

Moje pojmowanie świata totalnie zmieniło się (w dobry sposób), kiedy przypadkiem trafiłam na przemówienie TED Emilie Wapnick. Mówiła o dokładnie tych samych problemach, które sama miałam przy moich wyborach kariery i totalnie potwierdziła mój sposób myślenia o posiadaniu wielu żyć. W jej ustach wszystko nagle brzmiało tak prosto i oczywiście.

Sprawdź książkę Emilie: How to be everything: A Guide for Those Who (Still) Don’t Know What They Want to Be When They Grow Up

Dzięki niej odkryłam, że nie powinniśmy traktować naszych problemów z decydowaniem o kształcie życiowej ścieżki jako coś nienaturalnego czy dziwnego. Powinniśmy traktować to raczej jako supermoce. Ponieważ, jeśli jesteś multipotencjalistą, jesteś w stanie zrobić dużo więcej, niż Ci się wydaje.

Czym dokładnie jest multipotencjalność?

W najprostszych słowach, multipotencjalność jest chęcią odkrywania bardzo różnych obszarów wiedzy, zamiast skupiania się jedynie na jednej gałęzi. Multipotencjaliści mają wiele rozmaitych zainteresowań, które nie zawsze się ze sobą łączą (lecz czasami jedynie na początku).

I nie chodzi tu jedynie o posiadanie różnych hobby, ponieważ gdy multipotencjalista znajdzie nowe zainteresowanie, jest w stanie rzucić wszystko inne i skupić się tylko na tej jednej rzeczy. Ale już o chwili, multipotencjalista traci to zainteresowanie i zajmuje się szukaniem nowego.

Mogłoby wydawać się, że multipotencjalność prowadzi jedynie do niestabilnej sytuacji i wypalenia. Ale tak w zasadzie, może stać się niesamowitą cechą, która, użyta w świadomy sposób, może stać się supermocą.

1. Szybkie uczenie się

Kiedy multipotencjalista znajduje nowe źródło zainteresowania, ze wszystkich sił próbuje nauczyć się o nim jak najwięcej. Posiada również mnóstwo zapału i energii, jeśli chodzi o naukę nowych rzeczy i zaczynanie wszystkiego od poczatku. Życiowe zmiany nie są tak przerażające dla tego typu osoby. Przeciwnie, przynoszą jej ekscytację i ciekawość, co jest pierwszym krokiem do innowacji.

2. Generowanie pomysłów

Powiedzenie „tysiąc pomysłów na minutę” idealnie odzwierciedla multipotencjalistów. Przywykli oni do generowania mnóstwa pomysłów, ponieważ ciągle wyszukują dla siebie nowe zainteresowania. Ich otwarte umysły posiadają świetne umiejętności syntezy, więc są zdolne do łączenia ze sobą faktów, które na pierwszy rzut oka nie miały ze sobą nic wspólnego.

3. Zdolność przystosowywania się

Z powodu rozpoczynania nowych projektów i karier kilka razy w ciągu zawodowego życia, multipotencjaliści posiadają niesamowite umiejętności, które czynią dla nich przystosowywanie się do nowych sytuacji cudownie łatwym. Dzięki temu zawsze są otwarci na nowe wyzwania i zachowują się naturalnie i spokojnie podczas zmiany środowiska pracy lub zewnętrznych warunków. Każdy nowy projekt traktują jak nową przygodę.

Dlaczego powinieneś się cieszyć ze swoich multipotencjonalnych mocy?

Zamiast zamartwiać się tym, że nie możesz zdecydować się, którą ścieżkę kariery wybrać, należy spojrzeć na wszystko szerzej. Jako multipotencjalista jesteś idealną osobą, dzięki której interdyscyplinarne zespoły mogą odnosić sukcesy. Dzięki twoim zdolnościom syntezy jesteś w stanie połączyć ze sobą indywidualne osiągnięcia specjalistów i przemienić je w innowacyjne pomysły.

Gdy już zaakceptujesz swoją multipotencjalność i zwyczajnie pozwolisz swoim zainteresowaniom zabierać Cię w nowe miejsca, możesz w końcu odnaleźć swój spokój i szczęście.

Z tą wiedzą rozpoczęłam moje życie jako cyfrowy nomada. Wciąż robię na tym polu jedynie małe kroki i czasami czuję się zagubiona. Ale w końcu mam poczucie tego, że naprawdę mogę robić co tylko chcę, nie ważne jak szalone by to nie było. I bardzo się z tego cieszę.

A jak jest z Tobą? Czy multipotencjalność jest również Twoją supermocą?

Podobało Ci się? Przypnij!