Przedstawiam Wam post gościnny od Pauliny, mojej znajomej blogerki z Karaiby Oczami Badacza. Opowie nam tajemnicze historie o magii hoodoo z Nowego Orleanu. Laleczki, świecie, zaklęcia, o tym wszystkim będziemy mówić w tym poście! Na samym dole dam Wam kilka wskazówek, gdzie najlepiej zatrzymać się w Nowym Orleanie, jeśli szukacie przygód i na jakie wycieczki wybrać się, żeby zaspokoić swoją ciekawość. Miłego czytania!

Dziś będzie trochę magicznie, ponieważ zdradzę Wam tajniki potężnej i tajemniczej magii ludowej – hoodoo z Nowego Orleanu. Termin hoodoo jest powszechnie używany przez mieszkańców Luizjany i jest znakiem firmowym Nowego Orleanu. Jeśli ktoś z Was odwiedził kiedykolwiek nowy Orlean to wie o czym mówię.

Uśmiechające się do przechodniów ze sklepowych witryn kościotrupy, magiczne mikstury i mieszanki ziół mające przynieść nam szczęście, książki z zaklęciami hoodoo i setki magicznych atrybutów na sklepowych półkach. Kiedy widzimy te przedmioty nie zdajemy sobie sprawy, że wszystkie one to nieodzowny element magii hoodoo.

Hoodoo z Luizjany - Tajemnice Voodoo - Sunday In Wonderland Blog Podróżniczy

Skąd się wywodzi hoodoo?

Hoodoo to zbiór wierzeń ludowych i elementów magii, występujący głównie na południu Stanów Zjednoczonych. Podstawą wierzeń hoodoo są wierzenia afrykańskie, które przybyły do Stanów Zjednoczonych wraz z niewolnikami.

Prócz nich możemy również dostrzec liczne elementy chrześcijańskie, żydowskie oraz indiańskie. Spotkanie wiele kultur w Luizjanie oraz tęsknota za ojczystą ziemią, skutkowały powstaniem nowej formy religijnej jaką jest hoodoo.

21 zaawansowanych podróżniczych trików

Pobierz darmową listę

21 Zaawansowanych Trików Podróżniczych

i uczyń Twój proces planowania podróży jeszcze lepszym z tymi prostymi krokami!

W 1930 roku kiedy Nowy Orlean stawał się atrakcją turystyczną hoodoo było egzotycznym elementem amerykańskiego życia. Liczne stragany i sklepiki oferujące magiczne laleczki, proszki, amulety, były najszybciej rozwijającym się biznesem.

Najbardziej znaną „kapłanką” hoodoo, a zarazem najbardziej wpływową kobietą w Nowym Orleanie, była Marie Laveau. Pełniła ona rolę wyroczni i doradcy bogatych Kreoli, oferując prywatne rytuały w swoim domu na St. Ann Street w Nowym Orleanie.

Miałam okazję odwiedzić to miejsce i zrobić drobne zakupy w sklepiku nazwanym jej imieniem. Nie ukrywam, że to miejsce jest wyjątkowe, emanujące jakąś dziwną i niepokojącą energią.

Wejście do sklepiku Marie Laveau w Luizjanie - Tajemnice Hoodoo - Sunday In Wonderland Blog Podróżniczy

Nie mylić hoodoo z vodou (voodoo)

Amerykański przemysł filmowy i kultura popularna wykreowały demoniczny obraz voodoo, kojarzony głownie z laleczkami wykorzystywanymi w czarnej magii i krwiożerczym zombie.

Społeczeństwo zachodu demonizuje voodoo do tego stopnia, że nawet samo słowo sprawia, że myślisz o tym jako złym kulcie i czarnej magii.

Nazwa voodoo jest tylko i włącznie zamerykanizowaną formą, która najczęściej występuje w filmach czy kulturze popularnej. Słowo voodoo nie jest tożsame ani z amerykańską odmianą tej religii – czyli hoodoo, a tym bardziej z haitańską religią.

Użycie terminu voodoo w stosunku do haitańskiej odmiany vodou czy benińskiego vodu, jest aktem amerykanizacji. Zarówno hoodoo, jak i haitańskie vodou to religie wywodzące się z rdzennych wierzeń afrykańskich, mające swoje korzenie w obrządkach i rytuałach kultur plemiennych.

Hoodoo bardziej przypomina afrykańską magię ludową z Trynidadu czy Jamajki, niż tą z Kuby czy Haiti, które zawierają elementy katolicyzmu i francuskich, hiszpańskich lub portugalskich tradycji.

W przeciwieństwie do haitańskiego vodou, hoodoo zawiera zestaw praktyk opartych na innych systemach duchowości i magii. To nie jest oficjalna religia, nie ma kapłanów, żadnych kanonicznych wierzeń i żadnej struktury władzy.

Wielu praktykujących używa hoodoo obok własnych duchowych wierzeń, chociaż chrześcijaństwo wciąż jest elementem wspólnym.

Przeczytaj więcej: Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na temat haitańskiej odmiany, to więcej artykułów na ten temat możecie przeczytać na blogu Karaiby Oczami Badacza.

Drewniana statuetka Voodoo - Luizjana - Sunday In Wonderland

Atrybuty magii hoodoo

Żadna religia nie posiada tylu magicznych atrybutów czy gadżetów co hoodoo.

Marie Laveau jako pierwsza wprowadziła do kultu hoodoo katolickie dewocjonalia takie jak krzyże, świece i figury świętych, by pokazać że ta religia ma wiele wspólnego z chrześcijaństwem.

Świece

Wykorzystanie świec podczas modlitwy akceptowane jest przecież przez większość religii.

Fałszywym założeniem jest, że używanie świec jest elementem czarnej magii, satanizmu czy innych magicznych kultów. Zapalenie świecy jest niczym innym jak aktem poświęcenia.

Świece Hoodoo są dostępne we wszystkich kształtach i rozmiarach. Najpopularniejszymi są te ze zdjęciami świętych, aniołów czy z nadrukowaną modlitwą.

Kolor lub wielkość świecy dobierane są w zależności od intencji, na przykład zielony to pieniądze, czerwony miłość, a czarny ochrona.

Każda świeca musi być namaszczona odpowiednim olejkiem eterycznym w zależności od potrzeb i danej intencji. Zgodnie z wypowiedzianym życzeniem, spalanie świecy uwalnia moc sprawczą.

Ważnym elementem rytuału spalania świecy jest wyrecytowanie odpowiedniego psalmu i modlitwy.

Świeczki Voodoo - Sunday In Wonderland Travel Blog

Rośliny i olejki eteryczne

Magia hoodoo opiera się głównie na ziołolecznictwie, wykorzystaniu mocy przedmiotów, kamieni czy olejków eterycznych. To nie jest żadna tajemna wiedza, do której dostęp mają tylko nieliczni. Nasze prababcie również na każdą dolegliwość miały lek we własnym ogródku.

Każda roślina czy olejek w hoodoo odpowiadają za inny rodzaj powodzenia. I tak na przykład aloes zapewni nam ochronę, ambra – miłość, anyż – szczęście, imbir – szczęście w hazardzie, a bazylia spokój.

Podobnie jest również z minerałami i kamieniami. Każdy określony minerał ma przypisaną magiczną moc. Sama jestem posiadaczką ametystu, który znalazłam na pustyni w Arizonie i który jest moim szczęśliwym amuletem. Ametyst odpowiada za zdrowie i duchową ochronę, agat za zdrowie i szczęście w hazardzie, perły za szczęście, kwarc krystaliczny za błogosławieństwo.

Również niektóre przedmioty mają swoją magiczną moc, a posiadanie ich może przynieść nam określone korzyści. Warto jest zasuszyć ślubną wiązankę, by zatrzymać miłość, czy zebrać deszczówkę w małą buteleczkę jako gwarancję ochrony przed złem.

Oczywiście, aby wszystkie przedmioty czy kamienie miały magiczną moc, musi być wypowiedziane odpowiednie zaklęcie.

Talizmany

Kolejnym atrybutem bez którego nie ma magii hoodo to talizmany.

W afro-karaibskich religiach synkretycznych, takich jak vodou czy santería, rysunki różnych symboli są używane jako amulety i umieszczane w workach mojo. Woreczki zwykle wykonane są z tkaniny lub ze skóry, do których oprócz symboli można włożyć korzenie czy zioła.

Podstawowe symbole umieszczane na talizmanach lub rysowane na kartce to Kwadrat Sator-Rotas – jeden z najbardziej popularnych kwadratów magicznych, wspominany u Pliniusza Starszego w „Historii naturalnej”, czterolistna koniczyna, pentagram, symbole loa (duchów) czy znaki kabalistyczne.

Czy trzeba się obawiać magii hoodoo?

Magia hoodoo zawiera tysiące zaklęć i rytuałów, począwszy od spełniania prostych życzeń takich jak szczęście na loterii czy miłość, do poważniejszych jak na przykład sprowadzenie na kogoś choroby.

Jestem zdania, że z magią nie ma żartów, a amatorskie wykonywanie czarów może przysporzyć więcej szkody niż pożytku.

Z własnego doświadczenia zarówno naukowego jak i podróżniczego wiem, że hoodoo nie jest tylko formą dobrej zabawy.

Laleczki Voodoo/Hoodoo w Luizjanie - Sunday In Wonderland

Wystrzegajcie się pseudo kapłanów i wróżek, oferujących swoje usługi w internecie.

Jeśli macie ochotę skorzystać z usługi profesjonalisty to warto jest odwiedzić Nowy Orlean i zapisać się na seans do kogoś, kto wyssał hoodoo z mlekiem matki.

Będąc na Haiti jeden z kapłanów powiedział mi ważne słowa, które są przestrogą ku nieumiejętnemu posługiwaniu się magią:

„Są rzeczy o których nie można mówić głośno, by nie zbudzić złych duchów i nie sprowadzić na siebie nieszczęścia”.

Warto jest o tym pamiętać praktykując pseudo magię.

Jeśli macie ochotę na kinematograficzne zgłębianie tajemnicy hoodoo zachęcam do obejrzenia filmu „Klucz do koszmaru”, zawierający w swojej fabule opis amerykańskiego hoodoo i mrocznych rytuałów.

W filmie można dostrzec całą paletę atrybutów niezbędnych do przeprowadzenia magicznych rytuałów takich jak amulety, magiczne zioła, zaklęcia, oleje i pachnidła. Nie ukrywam, że jest to jeden z moich ulubionych filmów o tej tematyce.

A co Ty myślisz o magii hoodoo z Nowego Orleanu? Uwierzysz? Zostaw odpowiedź w komentarzu poniżej!

Gdzie przenocować w Nowym Orleanie?

Zrobiłam dla Ciebie mały research ciekawych domów gościnnych i hoteli w Nowym Orleanie. Wszystkie one zlokalizowane są w historycznej Dzielnicy Francuskiej, niedaleko domu Marie Laveau. Mogą być idealne podczas Twojej podróży do Nowego Orleanu.

Podobało Ci się? Przypnij!